– Transport drogowy mocno odczuł lockdown. Spowodował on maksymalne ograniczenie konsumpcji, poza produktami codziennej potrzeby. Zwolnił handel krajowy i międzynarodowy. Powstał „łańcuszek”, który ciągnął za sobą ograniczenia w zapotrzebowaniu na transport. W wielu małych firmach, które opierały się na jednym poddostawcy wszystkie samochody stały. Jak pokazują dane pomiaru ruchu ciężarówek na autostradach niemieckich, spadek w okresie od połowy marca do połowy kwietnia, wyniósł 18 proc. A spadek ruchu samochodów ciężarowych z Polski to niemal 30 proc. – mówił Marcin Wolak, prezes Polskiego Instytutu Transportu Drogowego podczas debaty ,,Działania osłonowe dla firm. Funduszowy pakiet antywirusowy i pomoc z ARP” organizowanej przez ,,Rzeczpospolitą”.
Poza prezesem PITD, w spotkaniu udział wzięli: Paweł Kolczyński, wiceprezes ARP S.A., Małgorzata Szczepańska, dyrektor Departamentu Programów Wsparcia Innowacji i Rozwoju oraz Maciej Mąka, prezes HMH Mardek Mąka Hardek Sp.J.
Goście debaty dyskutowali o możliwościach, na jakie mogą liczyć firmy dotknięte kryzysem wywołanym pandemią. Wspomniano m.in. o pożyczkach obrotowych i leasingu z Agencji Rozwoju Przemysłu, a także o pożyczkach płynnościowych i dotacjach obrotowych z funduszy UE.