Według Eurostatu, puste przebiegi w 2022 roku, w transporcie międzynarodowym dla firm zarejestrowanych w Polsce wyniosły zaledwie 12,9% wozokilometrów. Jest to jeden z najniższych wyników spośród dużych krajów Unii Europejskiej, oscylujący blisko unijnej średniej 12,4%. Z kolei, Niemcy legitymowały się aż 18,8% wskaźnikiem. Dane potwierdzają zatem operatywność naszych przewoźników, którzy regularnie wykorzystują giełdy transportowe do optymalizacji swoich kółek transportowych. Odpowiedź na pytanie, jak polski transport drogowy prezentuje się na tle innych krajów, znajdziemy w raporcie Eurostatu: „Key figures on European transport. 2022 Edition”.
Wykres & infografika. Puste przebiegi, cross-trade, kabotaż w transporcie w 2022 roku w wybranych krajach UE
Polska potęgą transportową w Unii Europejskiej
Firmy zarejestrowane w Polsce są rdzeniem międzynarodowego transportu towarowego w Unii Europejskiej.
W 2021 r. jedna piąta (19,8%) drogowego transportu towarów zarejestrowanych w UE była wykonywana przez pojazdy zarejestrowane w Polsce. Przewoźnicy niemieccy byli odpowiedzialni za 16,0%, a hiszpańscy (14,1%)
wskazuje Eurostat w Raporcie.
Według Eurostatu w 2022 roku firmy zarejestrowane w Polsce wypracowały 385,1 bilionów tono-kilometrów. Porównując to z większym państwem, jakim są Niemcy, to mieliśmy ponad 82 bilionów tono-kilometrów więcej. Dobrze wypadamy także na tle całej Unii Europejskiej. Na przestrzeni lat 2018-2022 średnia roczna stopa wzrostu dla transportu towarowego we Wspólnocie wyniosła 2,1%. Polskie firmy miały dynamikę na poziomie aż 5,1%. Z kolei Niemcy miały ujemny wskaźnik.
Wykres. Udział poszczególnych państw członkowskich UE w międzynarodowym transporcie drogowym
Źródło: Eurostat, Key figures on European transport. 2022 Edition [POBIERZ]
Puste przebiegi w transporcie międzynarodowym znacznie mniejsze niż w krajowym
Nasze firmy całkiem dobrze sobie radzą sobie z pustymi przebiegami w transporcie międzynarodowym. Biorąc pod uwagę wszystkie operacje transportowe, to w 2022 roku wyniosły one 22,5% wozokilometrów. Widoczna była dysproporcja między kierunkiem krajowym a międzynarodowym. Zdecydowanie mniej efektywny jest kierunek krajowy z 34,2% wskaźnikiem transportów „na pusto”. Przewoźnicy międzynarodowi doskonale poradzili sobie z tym problemem, poszukując dodatkowych ładunków na giełdach frachtów, co zaowocowało tylko 12,9% poziomem pustych przebiegów.
Puste przebiegi polskich firm mniejsze niż w innych krajach
Przedsiębiorstwa z Polski mają także o wiele lepsze wyniki niż ich konkurenci z największych państw. Dla przykładu Niemcy miały 18,8% wozokilometrów na pusto, Francja 21,5%; Holandia 22,4%. Z dużych krajów, Hiszpania mogła pochwalić się nieco lepszym wynikiem od naszego kraju, bo 10,1%.
Polska ma największy, bo 33% udział w przewozach międzynarodowych w Unii Europejskiej. Druga jest Hiszpania, na którą przypada ich 11,9%. Inne państwa, ujęte pojedynczo, odpowiadają za mniej niż jedną dziesiątą przewozów międzynarodowych. Ze statystyk Eurostatu wynika, że co piąty pojazd w Unii Europejskiej jedzie na pusto. Przodują w tym: Cypr, Grecja, Irlandia, Austria. Polska wypada w ogólnym zestawieniu nieco powyżej średniej. Jednakże, w transporcie międzynarodowym nasz kraj ma lepsze wyniki, bo tylko 13% przejazdów na pusto. Wniosek jest taki, że to właśnie polska spedycja dobrze operuje na giełdach i przewoźnicy potrafią sobie tam znaleźć ładunki
przekonuje dr inż. Justyna Świeboda, prezes Polskiego Instytutu Transportu Drogowego.
Wykres. Puste przebiegi w transporcie w 2022 roku w UE
Źródło: Eurostat, Key figures on European transport. 2022 Edition [POBIERZ]
Puste przebiegi zawsze trzeba wkalkulować w usługę transportową. Część załadowców pyta się firmy, jak dużą liczbę pustych przebiegów ona generuje, ponieważ to ma wpływ na środowisko. Wskaźnik 10-12% w skali realizacji przewozów to bardzo uśredniony wskaźnik pustych przebiegów. Wskaźnik między 900-1000 km dla jednego pojazdu, to jest to często poziom zatrważający. Pojazd nie zarabia, a przemieszczając się przynosi stratę. Jeżdżenie na pusto często wkalkulowuje się w daną stawkę. Narzędzia cyfrowe pozwalają nam je niwelować. Przewoźnicy muszą uelastycznić naszą pracą, dodając kolejne punkty trasy, w celu uniknięcia jazdy na pusto. Czasem jednak warto podjechać gdzieś bez ładunku, niż czekać długo w jednym miejscu na załadunek. Cyfrowe narzędzia pozwalają wyliczyć co jest bardziej optymalne
dodaje dr Jacek Karcz, dyrektor sprzedaży w Gruber Logistics.
Puste przebiegi zapłacone i niezapłacone
Przejazdy „na pusto” nie są sobie tożsame. Wszystko zależy od tego, czy przewoźnik wkalkulował je w cenę frachtu na etapie planowania usługi.
Puste kilometry dzielimy na dwie kategorie. Te niezapłacone, które kształtują się między 3-5%. Wynikają one z faktu, że kierowca nie pojechał zgodnie z wyznaczonym korytarzem. Drugą grupą są zapłacone puste kilometry, ale przejechane na pusto. Przerzucamy proces planowania transportu na klienta. Klient planuje tak, aby unikać pustych tras. Wysyłamy auta tylko w te rejon, gdzie mamy współpracę z załadowcami. Minimalizujemy wyjazdy w miejsca, gdzie trudno zorganizować powrót. Dodajemy punkty na mapie zleceń. Wydłużamy trasy, ale dzięki temu redukujemy puste przebiegi i zwiększamy marżowość. Stosujemy przy tym aplikację Loads2GO.
przedstawia Michał Witucki, kierownik działu transportu, LTP-Logistyka.
Pakiet Mobilności miał uderzyć w kabotaż i cross-trade
Chcąc unikać pustych przewozów najlepiej jest podejmować zlecenia cross-trade lub kabotaże. Rygorystyczne założenia Pakietu Mobilności, czyli konieczność powrotu do bazy po określonej ilości dni lub liczba dozwolonych kabotaży, miała za zadanie utrudnić ten rodzaj przewozów. Niestety po raz kolejny, zamiast troski o środowisko naturalne, puste przebiegi, to przecież niepotrzebna emisja, niektóre państwa postanowiły chronić swoje rynki przed głównie polską konkurencją. Według Eurostatu, w 2022 roku w Unii Europejskiej, średni udział cross-trade w międzynarodowym transporcie drogowym towarów wyniósł 27,5% tonokilometrów.
Wykres. Cross-trade i kabotaż w międzynarodowym transporcie w 2022 roku w UE
Źródło: Eurostat, Key figures on European transport. 2022 Edition [POBIERZ]
Z kolei na kabotaż przypadł 6,7% udział w tonokilometrach. Na tym tle Polska wypada powyżej średniej, z 31,7% współczynnikiem cross-trade oraz 8,9% dla kabotażu. Zestawiając ze sobą dane na pierwszy rzut oka widać, które kraje chciały chronić własne rynki. Niemcy, Francja posiadają dużo mniejszy odsetek cross-trade i kabotażu od wspólnotowej średniej. Co ciekawe absolutnym liderem w cross-trade jest Litwa, która ma 68,5% udział cross-trade w swoich przewozach międzynarodowych. Należy jednak pamiętać, że Eurostat zestawił dane procentowo, a nie w wartościach bezwzględnych, co może faworyzować kraje z mniejszą flotą.
Specjalizacja szansą na konkurencyjność w przewozach międzynarodowych
Transport międzynarodowy niestety charakteryzuje się dużą konkurencją w Unii Europejskiej, a przez to jego marżowość nie należy do największych. Jednym z rozwiązań jest specjalizacja.
Jako polscy przewoźnicy nadal jesteśmy nastawieni na walkę cenową. Specjalizacja może nas wyróżniać. Nie tylko pojazdy z HDS, ale możliwości, np. przy transporcie odpadów, albo multikomorowe chłodnie. Ciekawe nisze pozwalają nam odchodzić od konkurencji cenowej. Przy samych naczepach plandekowych, które się niczym nie wyróżniają od innych, konkurencja może być jedynie cenowa. W kalkulacji należy też zakładać koszt wartości pieniądza. Generalnie dupming cenowy jest ciężko określić, bo każdy przewoźnik ma swoje granice. Dla jednego 1,2 EUR/km to granica rentowności, a dla innego 0,75 EUR/km. Presja konkurencji jest bardzo wysoka. Trzeba też o tym pamiętać, oferując stawki na 24 miesiące
wyjaśnia dr Jacek Karcz.
Oprócz specjalizacji warto też pomyśleć o oferowaniu usług dla różnych sektorów gospodarki.
Dywersyfikacja w przewozach jest bardzo ważna. Nie można opierać się na jednej branży i jednym kliencie. Jako firma oferujemy też transport specjalistyczny. Dzięki niemu mamy mniejszą konkurencję. W trudnych czasach się to sprawdza. Przykładowo w branży budowlanej świadczymy usługi specjalistyczne
dodaje Michał Witucki.