Autor: Bartłomiej Drążkiewicz

Klient nie płaci? Jak powstrzymać zatory płatnicze w transporcie?

Strategia zarządzania należnościami staje się coraz bardziej istotna w obliczu rosnących opóźnień w regulowaniu należności. W mało której branży ten problem jest tak palący jak w sektorze TSL. Aż 17% należności w naszej branży jest opóźnionych. Co więcej, w sektorze TSL średnie opóźnienie sięga aż 68 dni. Co przy terminach płatności nawet do 90 dni może oznaczać, iż firmy nie zobaczą pieniędzy przez nawet 150 dni!

Wydłużone terminy płatności – to normalne?

Jak podkreślił Włodzimierz Kruk, Account Receivable Director w ROHLIG SUUS Logistics, problem z płatnościami i wydłużające się ich terminy są pochodną trudnej sytuacji rynkowej i kłopotów finansowych wielu przedsiębiorstw.

Liczba otwartych postępowań restrukturyzacyjnych po III kwartałach br. zbliżona jest już do poziomu z całego rekordowego roku 2023 r. Śrubujemy niechlubny rekord. W przypadku branży transportowej był to wzrost [liczby otwartych postepowań restrukturyzacyjnych-przyp.red.]o 53%

powiedział przedstawiciel ROHLIG SUUS.

Skąd te zaległości?

Sebastian Plesiński , Senior Director Business Development Central Europe w FM Logistics, dodał jednak, iż opóźnienia w płatnościach nie zawsze są wynikiem słabej kondycji finansowej firm.

Owszem jest to jedna z przyczyn, ale dotyczy to raczej mniejszych przedsiębiorstw i są to opóźnienia na relatywnie mniejsze kwoty

podkreślił Plesiński.

Jednak w dużej mierze do zatorów przyczyniają się międzynarodowe korporacje mające skomplikowane procedury weryfikacji faktur, ośrodki rozliczania ich zlokalizowane w różnych miejscach świata i nierzadko mały błąd („niekoniecznie fiskalny” – jak dodaje Plesiński) może zablokować płatność i dodatkowo wydłużyć proces jej realizacji który i tak jest już długi.

Tym bardziej płatność może się dodatkowo wydłużyć jeśli taka korporacja dodatkowo ma np. tylko jedno okno płatnicze w miesiącu

o czym wspominał Włodzimierz Kruk.

A takie opóźnienie w płatnościach może mieć dla firm czekających na pieniądze dramatyczne konsekwencje.

W mojej ocenie zatory płatnicze są głównym powodem, dla którego filmy się nie rozwijają albo upadają. Wpływają one choćby na możliwość inwestowania przez firmy […] Jeśli weźmiemy pod uwagę niską marżowość w sektorze transportowym, to każda złotówka która niestety nie wpływa na konto powoduje, że firmy po prostu muszą się finansować w jakiś inny sposób np. Pożyczkami, co oczywiście kosztuje

dodał Adrian Moreń, Trade Manager CE Region, Dun &Bradstreet.

Po pierwsze – prewencja

Pojawia się więc pytanie jakie praktyki można stosować by zminimalizować ryzyko wystąpienia zatorów płatniczych? Przede wszystkim – weryfikacja klienta. Jakie ma dane finansowe? Czy jest wpisany do Biura Informacji Gospodarczej?

Ważne jest abyśmy pozuskali jak najwięcej informacji na temat naszego przyszłego klienta. Ma to znaczenie nie tylko ze względu na płynność finansową, na wypłacalność klienta, ale również pod kątem oceny możliwości zakupowych tego klienta i ewentualnej dalszej współpracy

mówi Justyna Warda, Credit Manager w TB Truck & Trailer Service.

Ale ta weryfikacja nie powinna się kończyć na początku współpracy z partnerem. Tym bardziej, iż obecna sytuacja gospodarcza pokazuje, iż kondycja finansowa firm może się zmienić w ciągu kilku kwartałów.

Aż za 87% złych długów w przedsiębiorstwach odpowiadają nie nowi klienci tylko stali, których znamy od co najmniej trzech lat

podkreśla Adrian Moreń z Dun & Bradstreet.

A sposoby na bycie na bieżąco z kondycją finansową i przeciwdziałaniu akumulacji długów może być naprawdę proste. Jak choćby sotosowane przez FM Logistics informowanie klienta o zbliżających się fakturach. W przypadku gdy wie on, iż nie będzie w stanie jej zapłacić wcześniej to wysyłający fakturę też będzie to wiedział odpowiednio wcześniej niż po fakcie.

Włodzimierz Kruk z ROHLIG SUUS podkreśla wagę prewencji a szczególnie bieżącego monitoringu nie tylko płatności klienta ale także jego kondycji finansowej.

Nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć się przed wszystkimi możliwymi sytuacjami ale jesteśmy w stanie zminimalizować to ryzyko

podkreślił Włodzimierz Kruk.

Monitoring przez integrację

Bieżącą sytuację finansową spółek można badać przez narzędzia oferowane przez firmy takie jak Dun & Bradstreet. Jak powiedziała Justyna Warda z TB Truck & Trailer Service zaletą takich narzędzi jest możliwość ustawiania alertów monitoringu według własnych potrzeb (np. czy w firmie pojawiły się postępowania restrukturyzacyjne, jak wyglądają informacje finansowe). Dodatkowo warto zintegrować własny system CMR z systemem dostawcy danych tak by można było szybko i na bieżąco otrzymywać alerty i dane do własnego systemu i na bieżąco reagować.

Większość klientów nie ma czasu na logowanie się do zewnętrznych serwisów [w celu monitorowania wszystkich swoich klientów -przyp.red.]

stwierdził Adrian Moreń z Dun & Bradstreet.

Jak tłumaczy Adrian Moreń w przypadku integracji przy wystawianiu faktury może się pojawiać przy kliencie alert, że przekracza to limit kredytowy rekomendowany choćby przez D&B. Taki monitoring zaciągnięty do własnej bazy pomaga wyprzedzać fakty.

Adrian Moreń uważa jednak, iż monitorowanie wszystkich klientów na bieżąco jest dość karkołomnym zadaniem.

Jestem zwolennikiem monitorowania należności a nie monitorowania listy klientów. Jest to dużo bardziej efektywne. Szczególnie przy dużej ilości klientów

dodaje ekspert z D&B.

Rynkowe opinie

Co ciekawe, poza bieżącymi informacjami na temat kondycji finansowej przedsiębiorstw oraz ich ratingiem kredytowym, Dun & Bradstreet oferuje też narzędzie Dun Trade – które agreguje opinie rynkowych graczy na temat firm pod kątem ich wiarygodności płatniczej. I partnerzy programu mają dostęp do takich informacji które często wyprzedzają to co widoczne jest w wynikach firm.

Justyna Warda Z TB Truck & Trailer zgadza się z istotą takiej wymiany informacji.

Być może u nas aktualnie klient reguluje należności terminowe, ale to opóźnienie za chwilę może się pojawić. W związku z tym, że gdzieś już na rynku są informacje o zaległościach to może jest to dobry czas na to, żeby zareagować i zmniejszyć limit kredytowy

tłumaczy Justyna Warda.

Co w umowie?

Jak podkreślili eksperci w trakcie webinaru, w umowach z klientami warto zamieszczać zapisy dotyczące terminów płatności, potencjalne odsetki i kary za opóźnienia, ale także zachęty do wcześniejszego spłacania (jak np. rabaty). Włodzimierz Kruk wspomniał także o groźbie blokady współpracy z niepłacącym klientem oraz o ubezpieczaniu należności.

Choć z tymi ubezpieczeniami wiąże się pewien problem.

Ubezpieczenia owszem, ale trzeba też pamiętać, że to dodatkowy koszt który zabiera nam i tak małą marżę

stwierdził Sebastian Plesiński z FM Logistics.

Sebastian Plesiński dodał, iż FM Logistics wprowadza zapis, iż w przypadku opóźnienia faktury ze względu na błędy formalne na niej lub na załącznikach to klient i tak jest zobowiązany do zapłaty tej bezspornej części faktury w terminie.

Faktoringowe zalety

Justyna Warda widzi też inny sposób na zapewnienie sobie płynności finansowej i zagwarantowanie, że płatności będą przychodziły na czas.

Myślę, że faktoring to jest świetne rozwiązanie. Przekazujemy fakturę do faktora, otrzymujemy zgodnie z podpisaną umową część środków

powiedziała Warda.

Dodała jednak, iż trzeba pamiętać jest to obarczone kosztem które mogą być dodatkowym obciążeniem dla niskomarżowych firm transportowych.

Podobnie jest ze stosowaną usługą faktoringu odwrotnego stosowanego przez firmy logistyczne w stosunku do swoich podwykonawców.

Oferujemy to naszym naszym podwykonawcom, jeżeli potrzebują wcześniej środków finansowych, to nie muszą czekać na wypłatę w terminie płatności faktury tylko mogą je otrzymać wcześniej

powiedział Włodzimierz Kruk z ROHLIG SUUS.

Windykować czy dać szansę?

 Jeśli jednak klient zalega ze spłatą to jak długo należy czekać z indykacją takiej należności, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że przeważnie tymi dłużnikami są podmioty z którymi od dawna się współpracuje?

Nie bójmy się, ale przede wszystkim, nie wstydźmy się pytać o nasze pieniądze. Jeżeli wykonujemy usługę I wykonujemy ją dobrze, to nam się te pieniądze należą. Więc jeden dzień po terminie to już jest coś, na co się nie umówiliśmy

podsumował Sebastian Pleciński z FM Logistics.

Trzeba sobie to uświadomić, że im dłużej będzie czekali to sytuacja potencjalnego dłużnika może się pogorszyć. Sugeruję skontaktowanie się z dłużnikiem i ustalenie przyczyny bo nie każde opóźnienie od razu wiąże się z bankructwem firmy

zdecydowanie twierdzi Włodzimierz Kruk.

Prewencja, szybkość działania i bycie blisko klienta

wylicza Kruk.

Automatyzacja na pomoc

Paneliści byli zgodni, iż postępująca automatyzacja życia i gospodarki będzie bardzo pomocna w rozwiązywaniu problemu zatorów płatniczych. Choćby dzięki lepszemu monitorowaniu płatności i zaległości bez angażowania zasobów ludzkich

Analizowanie w szybki sposób informacji z baz danych na temat sytuacji finansowej klienta to jest coś, co w przyszłości. da nam szybką odpowiedź, czy chcemy współpracować z tym klientem

podkreśla Włodzimierz Kruk.

->  Dlaczego wodór to paliwo przyszłości?
Laptop z włączonym webinarem dotyczącym zarządzania zatorami płatniczymi w branży transportowej.

Subskrybuj nasz NEWSLETTER!

Otrzymuj powiadomienia o nowościach wprost na swoją skrzynkę pocztową!

 

 

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Polski Instytut Transportu Drogowego oraz partnerów moich danych osobowych w postaci adresu poczty elektronicznej w celu przesyłania mi informacji marketingowych dotyczących produktów i usług oferowanych przez za pomocą środków komunikacji elektronicznej, stosownie do treści przepisu art. 10 ust. 1 i 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

 

Zapisując się na pobranie raportu, wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych wskazanych w niniejszym formularzu, przez Polski Instytut Transportu Drogowego, dalej jako „Administrator” w celach marketingowych oraz oświadczam, że jestem zainteresowany otrzymaniem informacji o aktualnych produktach i ofertach Administratora, tym samym wyrażając zgodę na przesyłanie przez Administratora na podane dane kontaktowe informacji handlowych, w szczególności w zakresie obejmującym kontakt drogą elektroniczną i/lub telefoniczną.

Administratorem Państwa danych osobowych jest Polski Instytut Transportu Drogowego. Dane osobowe będą przetwarzane w celach niezbędnych do wysłania raportu, a w razie wyrażenia przez Państwa zgody, dane te będą przetwarzane w celach marketingowych, tj. skontaktowania się i przekazania informacji o ofertach i produktach Polski Instytut Transportu Drogowego lub partnerów raportu, tj. Webfleet Solutions Poland Sp. z o.o., Transcash.eu S.A. oraz Trans.eu S.A. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne do wysłania raportu. Podstawa prawna, cel, okres przetwarzania danych osobowych oraz uprawnienia przysługujące, a także inne ważne informacje dotyczące zasad przetwarzania danych osobowych są szczegółowo określone w Polityce prywatności na stronie www.pitd.org.pl, kontakt mailowy: instytut@pitd.org.pl. Zgodę można wycofać w każdym czasie.

 

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Polski Instytut Transportu Drogowego oraz partnerów moich danych osobowych w postaci adresu poczty elektronicznej w celu przesyłania mi informacji marketingowych dotyczących produktów i usług oferowanych przez za pomocą środków komunikacji elektronicznej, stosownie do treści przepisu art. 10 ust. 1 i 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.