Elektroniczny list przewozowy e-CMR, był głównym tematem spotkania Parlamentarnego Zespołu ds. Transportu Drogowego, które pod przewodnictwem poseł Małgorzaty Janowskiej odbyło się w dniu 8 listopada 2018 roku.
Podczas posiedzenia zespołu w roli ekspertów wystąpili przedstawiciele Polskiego Instytutu Transportu Drogowego, Marcin Wolak oraz Marek Harasny, którzy opowiadali m.in. o tym jakie znaczenie dla przedsiębiorców i całej branży transportowej będzie miało wdrożenie e-CMR. Co istotne była również mowa o korzyściach płynących bezpośrednio dla administracji publicznej. I tak wśród interesariuszy wymienić można instytucje podlegające Ministerstwo Infrastruktury (m.in. GITD), Ministerstwu Finansów (m.in. Służba Celna, KAS), Ministerstwu Środowiska i inne.
Podczas spotkania była również mowa o możliwych do zastosowania technologiach, ale również o konieczności wyraźnego rozdzielenia tego, czym przy tym projekcie powinny zająć się instytucje państwowe, a co powinno zostać oddane rynkowi, który już dziś za pośrednictwem wielu narzędzi i platform cyfrowych oferuje rozwiązania IT dla branży TSL.
Jednym z kluczowych elementów po stronie administracji jest ratyfikacja i przystąpienie polski do protokołu e-CMR. Sławomir Piwowar z Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury, zaznaczył że proces ratyfikacyjny przystąpienia Rzeczpospolitej Polski do protokołu dodatkowego do konwencji CMR jest już na etapie końcowym. Zakończono już etap rządowy. Pan Premier skierował do Marszałka Sejmu RP informację o zamiarze przedstawienia do ratyfikacji tego dokumentu bez zgody wyrażonej w ustawie. Komisja Spraw Zagranicznych do tej informacji Premiera nie wniosła zastrzeżeń co otworzyło drogę by dokument przedłożyć do podpisu Panu Prezydentowi. Już po podpisaniu dokumentu przez Pana Andrzeja Dudę, zostanie on skierowany do Sekretarza Generalnego ONZ z informacją, że strona polska przystąpiła do tego protokołu.
Warto zaznaczyć, że przystąpienie przez Polskę do omawianego protokołu nie oznacza automatycznie możliwości zastosowania w naszym kraju elektronicznego listu przewozowego. Przystąpienie do Protokołu stanowi dopiero pierwszy niezbędny krok w kierunku uczestniczenia w elektronicznym systemie obiegu listu przewozowego CMR w przyszłości. Zgodnie z kluczowym w tej sprawie art. 5 Protokołu dodatkowego, podmioty zainteresowane wykonywaniem umowy przewozu z wykorzystaniem listu e-CMR uzgadniają procedury i ich realizację, w celu zapewnienia zgodności z wymogami protokołu oraz Konwencji, w szczególności w odniesieniu do:
- sposobu wydawania i dostarczania elektronicznego listu do uprawnionej strony;
- zapewnienia, że elektroniczny list przewozowy zachowuje swoją integralność;
- sposobu, w jaki strona uprawniona do praw wynikających z elektronicznego listu przewozowego jest w stanie wykazać się do tego uprawnienia;
- sposobu, przekazywania potwierdzenia, że dostawa do odbiorcy jest realizowana;
- procedur dla uzupełnienia lub zmiany elektronicznego listu przewozowego;
- procedur dotyczących ewentualnego zastąpienia elektronicznego listu przewozowego przez list przewozowy wystawiony na różne sposoby.
- Zadaniem państw, które przystąpiły do Protokołu dodatkowego jest wspólne wdrożenie w ramach realizacji Konwencji systemu funkcjonowania listu e-CMR oraz ustalenie zakresu niezbędnych procedur oraz obowiązków poszczególnych podmiotów.
Jednak jak usłyszeliśmy ze strony administracji państwowej jest pełna wola do tego, aby wspierać wszelkie działania, które realnie wpłyną na to, aby na przystąpieniu do protokołu dodatkowego się nie skończyło. Odpowiednie prace toczą się obecnie nie tylko w Ministerstwie Infrastruktury, ale i Ministerstwie Cyfryzacji. Warto nadmienić, że projekt e-CMR jest od dawna wpisany jako jeden z priorytetów strategii od „Polski papierowej do Polski cyfrowej” w ramach Strumienia e-Transport i e-Przepływ Towarów.
Podsumowując, wiele wskazuje na to, że wszystko jest na najlepszej drodze by można realnie mówić o tym, że transport drogowy zacznie cyfryzować się w pełnym zakresie i będzie mógł w nadchodzących latach porzucić druki CMR stosowane od ponad 40 lat. Szczególnie w sytuacji, gdy Polska może w tym wypadku być w Europie nie tylko prymusem, ale również zainicjować dobrą zmianę w całej europejskiej branży transportowej. W czasie gdy już ponad 30% rynku przewozów międzynarodowych w Unii Europejskiej jest obsługiwane przez polskie firmy transportowe możemy stać się inspiracją, jednocześnie promując i zachęcając do skorzystania z zaproponowanych również przez Polaków rozwiązań technologicznych.