Firmy posiadające pojazdy do 3,5 tony coraz bardziej upodobniają się w swojej specyfice to transportu ciężkiego. Za sprawą regulacji Pakietu Mobilności zobowiązane są do posiadania licencji do wykonywania międzynarodowego transportu towarowego. Przedsiębiorstwo musi też posiadać zabezpieczenie finansowe lub gwarancję opiewającą na 1800 EUR na pierwszy pojazd oraz po 900 EUR na każdy kolejny. O tym, w jakim kierunku idzie lekki transport rozmawiali eksperci, podczas siódmej odsłony Warsztatów dla managerów transportu i logistyki – „Czy Pakiet Mobilności zmienia transport do 3,5 t?”, zorganizowanego w ramach cyklu debat Polska Logistycznym Hubem Europy.

Transport lekki podlega sukcesywnej regulacji
Skończyły się czasy, kiedy firmy posiadające jedynie pojazdy do 3,5 tony mogły bez większych regulacji działać na rynku. Pakiet Mobilności nałożył na ten sektor szereg wymogów. Dodatkowo ograniczenia kabotażowe wpłynęły mocno na możliwość wykonywania przewozów w innych krajach Unii Europejskiej. Obecnie przedsiębiorcy z sektora lekkich przewozów, chcący realizować transport międzynarodowy, zobligowani są do posiadania licencji wspólnotowej, bazy eksploatacyjnej, czy stosownego zabezpieczenia finansowego. Póki co wymogi te nie są konieczne dla przewozów wyłącznie na terenie Polski.
Konieczna jest licencja dla przewoźników do 3,5 tony. Obowiązuje także certyfikat kompetencji zawodowych. Firma musi mieć zabezpieczenie finansowe lub gwarancję na 1800 EUR na pierwszy pojazd oraz po 900 euro na każdy kolejny pojazd. Jest ona niezbędna do wykazania, że podmiot jest zdolny do pokrycia niektórych zobowiązań, np. naruszeń przepisów. Pakiet Mobilności wymusił także posiadanie bazy eksploatacyjnej. Oprócz przestrzeni parkingowej dla co najmniej 1/3 floty, musi posiadać centrum serwisowe i miejsce do przechowywana dokumentacji, np. związanej z czasem pracy kierowców. Wniosek o licencję międzynarodową składany jest do GITD. Koszt licencji to ok 8 tys. zł. Reasumując, aktualnie bariera wejścia na rynek dla pojazdów do 3,5 tony to około 20 tys. złotych
wskazuje mec. Maurycy Kieruj, Radca Prawny w TC Kancelaria Prawna.
Pojazdy do 3,5 tony karane na podobnych zasadach co cięższe
Chcąc wykonywać przewozy międzynarodowe konieczna jest dobra reputacja. Jest to element oceny przestrzegania prawa. Pakiet Mobilności wprowadził całą tabelę kar i przewinień, skutkujących wszczęciem procedury naruszenia dobrej reputacji. Grzywny dla transportu lekkiego to między innymi: 3xPN na kierowcę to BPN. Z kolei kilka BPN to NN, które może to skutkować odebraniem licencji. Najsurowiej karane i zakwalifikowane, jako NN jest używanie cudzej karty kierowcy. Podobnie ma się naruszenie czasu pracy powyżej 10h. W zagadnieniach tachografowych już jedno takie naruszenie może oznaczać rozpoczęcie procedury. Obserwujemy, że więksi przewoźnicy wprowadzili regulaminy, aby unikać kar. Mniejsi natomiast mają jeszcze też nie wystarczającą świadomość nowej rzeczywistości
dodaje mec. Maurycy Kieruj.
Kary i mandaty wynikające z Pakietu Mobilności 2022
Pojazdy do 3,5 tony elektryfikują się najszybciej
Segment lekkiego transportu, w szczególności realizowanego na ostatniej mili, jest w awangardzie elektryfikacji floty. Sprzyjają temu pokonywane dystanse, a także bliskość bazy magazynowej, gdzie najczęściej rozbudowuje się infrastrukturę niezbędną do ładowania pojazdów.
W InPost od ponad 4 lat używane są pojazdy elektryczne. Wraz z rozwojem floty elektrycznej od razu inwestowaliśmy w systemy ładowania. Ogólnie w całej branży związanej z elektromobilnością rozwój sieci ładowania zaczyna iść równolegle z wdrażaniem do ruchu nowych pojazdów. W tej chwili posiadamy w firmie 400 ładowarek dla floty około 500 samochodów dostawczych – czysto elektrycznych. Będziemy realizowali duże inwestycje w zakresie elektromobilności. W grudniu 2023 roku zarząd planuje flotę na ok. 1 tys. samochodów elektrycznych. Kolejnym wyzwaniem jest pierwsza ciężarówka elektryczna w przyszłym roku. Infrastruktura do ładowania dla ciężarówek jest też dużo bardziej wymagająca, ale pozytywnym trendem są też powstające huby do ładowania. Będą powstawały w centrach przemysłowych, gdzie są najlepsze warunki związane z siecią elektryczną
prognozuje Tomasz Gać, Konsultant ds. elektromobilności InPost.
Pozytywny wymiar Pakietu Mobilności to zrównywanie szans
Firmy odnalazły się w tej trudnej sytuacji i gąszczu nowych przepisów. Obecnie nie tracimy czasu, próbujemy też lobbować za poprawą uciążliwych przepisów i mówimy, co nas jeszcze czeka. Pozytywny wymiar Pakietu Mobilności to zrównywanie szans przewoźników od 2,5-3,5 tony. Pakiet obejmuje ten segment transportu przepisami i ujmuje w ramy prawne. Jednolity rynek powinien oznaczać te same transparentne zasady. Nasz Związek optował za zrównaniem przepisów dla małych i dużych przewoźników. Pojazdy do 3,5 tony powinny być objęte licencjonowaniem i poziomem odpowiedzialności. Źle się stało, że podzielono to na transport międzynarodowy i krajowy (krajowego nie objęto regulacjami)
zaznacza Andrzej Bogdanowicz, Dyrektor generalny Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego.
Cyfrowe tachografy II generacji coraz bliżej
Rejestracja czasu pracy kierowców w transporcie lekkim już wkrótce stanie się codziennością. Pakiet Mobilności wymusił instalację od lipca 2026 roku tachografów w pojazdach do 3,5 tony.
W 2026 roku lekki transport będzie podlegał, na równi z ciężkim, rejestracji czasu pracy. Od sierpnia 2023 nowe tachografy, dla nowo rejestrowanych pojazdów. Będą one wyposażone w narzędzia do rejestracji przekroczeń granic, miejsc załadunki i rozładunku. Określą dokładniejszy przebieg przewozów. Do końca roku 2024 obowiązkowa będzie też wymiana zainstalowanych starych urządzeń na tachografy inteligentne II generacji. Tutaj rodzi się obawa, ponieważ stworzy to zapotrzebowanie na dużą liczbę urządzeń w stosunkowo krótkim czasie. Z naszej wiedzy wynika, że tachograf nowej generacji nie jest jeszcze w pełni gotowy. Producenci i organy dopuszczające myślą, że można coś zrobić na zasadzie za pięć dwunasta. Zadajemy od września pytania do ministerstwa, jak to będzie przebiegało. Obserwujemy problemy w światowej logistyce, jeśli chodzi o komponenty do nowoczesnej elektroniki. Masowa dostępność urządzeń stoi pod znakiem zapytania
wskazuje Andrzej Bogdanowicz.
Niepewność zostanie na dłużej w branży TSL
Jedną z rzeczy, na którą patrzymy z niepokojem, jako związek transportowy, to tzw. ustawa czyszcząca ustawę o transporcie drogowym. Przewidywana była w niej zmiana taryfikatora kar. Związek odniósł się do propozycji krytycznie, ponieważ niektóre kary miały wzrosnąć nawet 10-krotnie. Przekonaliśmy posłów, że taki wymiar grzywien nie działałby już dyscyplinująco, ale destrukcyjnie na całą branżę transportową
zaznacza Andrzej Bogdanowicz.
Transport w 2023 roku
W 2023 roku mają się zmienić zasady działania Inspekcji Transportu Drogowego. Nowa ustawa spowoduje, że Inspektorat zostanie bezpośrednio podporządkowany Głównemu Inspektorowi. Przestanie mieć zatem charakter administracji zespolonej. Kolejną zmianą jest powrót do 23% stawki podatku VAT na paliwo od 1 stycznia. Nie ma zatem pewności jak będą wyglądały ceny usług.
Wszystko zależy od tego, czy VAT dołoży się do obecnej ceny netto. Będzie miało to ogromny wpływ na ostateczną cenę. Wśród zmian z pewnością istotna będzie legislacja. Szykuje się duża zmiana w ustawie o transporcie. Nie znamy jeszcze szczegółowych propozycji. Będą także rozmowy z Komisją Europejską na temat regulacji tematu powrotu do pojazdów do kraju. Powinniśmy maksymalnie redukować puste przebiegi, aby wesprzeć branżę w dobie kryzysu. Dodatkowo ministerstwo powinno ustalić jednolitą dietę obliczeniową, która uporządkuje kwestie naliczania wynagrodzeń kierowców
wskazuje Andrzej Bogdanowicz.
Sfinansowano ze środków Narodowy Instytut Wolności w ramach programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWE FIO. Komitet do spraw Pożytku Publicznego.