Pandemia koronawirusa nie wywołała, wbrew początkowym obawom, wielkiego kryzysu w transporcie ale bez wątpienia przyspieszyła procesy, które i tak by zaszły. Teraz jednak należy zastanowić się nad tym, czy wciąż obecne zagrożenie epidemiologiczne nie wpłynie na unowocześnienie transportu. Autonomiczne samochody, ciężarówki, pociągi czy nawet samoloty mogą wpływać na sposób w jaki transportujemy nasze towary, ale nie „wyeliminują” człowieka – jedynie przesuną go na nowe miejsce w układzie.
Warto też zadawać pytania o globalizację – ta zaczęła być ograniczana już przed globalną epidemią, zaś obecnie widzimy duże zmiany w tej materii. W nowym świecie jednak z pewnością nie nastąpi ograniczenie znaczenia transportu i przemysłu a jedynie zmiana w tym jak je postrzegamy i jak wykorzystujemy ich możliwości.
Zachęcamy do obejrzenie ostatniego odcinka programu Edukontra, w którym to Marcin Wolak z Polskiego Instytutu Transportu Drogowego rozmawia wspólnie z Radosławem Wojtczakiem z Politechniki Łódzkiej oraz Ernestem Treywaszem – wynalazcą. Program prowadził Miłosz Kozioł.