Autor: Dorota Ziemkowska - Owsiany

Przewoźnicy z krajów trzecich zgłaszani do systemu SENT. Polscy nie są zachwyceni

To miało być rozwiązanie, mające na celu ochronę polskiej branży transportu drogowego. Tak przynajmniej wynika z zapewnień Ministerstwa Infrastruktury, dotyczących zmian w systemie SENT. Tymczasem największe związki przewoźników w Polsce przekonują, że mamy do czynienia z pomysłem nieprzemyślanym i “narzędziem ułomnym”.

Przypomnijmy – od 1 listopada br. przewoźnicy z krajów trzecich, którzy nie mają siedziby w państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim EFTA, muszą rejestrować w polskim systemie SENT międzynarodowy przewóz drogowy rzeczy (art. 28 ust. 1 i 1a ustawy o transporcie drogowym) oraz przewóz kabotażowy (art. 29).

Od 1 listopada do 15 listopada br. podmioty spoza UE dokonały 67 692 zgłoszeń do Rejestru Międzynarodowych Przewozów Drogowych – wynika z danych Ministerstwa Finansów, któremu podlega SENT.

Z kolei od 1 stycznia 2025 r. obowiązkiem będą objęci pozostali przewoźnicy spoza Polski, w tym ci z Unii Europejskiej, w przypadku transportu międzynarodowego, wykonywanego na terenie naszego kraju, kierowanego do lub z państwa spoza Unii Europejskiej – czytamy w ulotce dotyczącej zgłoszeń, opublikowanej na stronie WITD.

Ustawa o transporcie drogowym transporcie drogowym 

Art 28. 
1.
Wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego rzeczy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez zagraniczny podmiot niemający siedziby w państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym wymaga zezwolenia ministra właściwego do spraw transportu, o ile umowy międzynarodowe nie stanowią inaczej.
1a.
Do wykonywania międzynarodowego przewozu drogowego rzeczy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez zagraniczny podmiot mający siedzibę w państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym stosuje się przepisy rozporządzenia (WE) nr 1072/2009, z tym że w przypadku wykonywania przewozu do lub z państwa trzeciego zezwolenie, o którym mowa w ust. 1, jest wymagane, jeżeli umowy międzynarodowe tak stanowią.

Art. 29. 
1.
Wykonywanie przewozu kabotażowego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez podmiot:
1)
mający siedzibę w państwie innym niż państwo członkowskie Unii Europejskiej, Konfederacja Szwajcarska lub państwo członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strona umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub
2)
wykorzystujący do przewozu pojazd zarejestrowany w państwie innym niż państwo członkowskie Unii Europejskiej, Konfederacja Szwajcarska lub państwo członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strona umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym
– wymaga uzyskania zezwolenia na przewóz kabotażowy, które wydaje w drodze decyzji administracyjnej Główny Inspektor Transportu Drogowego.
2.
Zezwolenie, o którym mowa w ust. 1, wydaje się na wniosek przewoźnika drogowego, pod warunkiem dołączenia do niego co najmniej dwóch pozytywnych opinii organizacji o zasięgu ogólnokrajowym zrzeszających przewoźników drogowych.
3.
Główny Inspektor Transportu Drogowego, w drodze decyzji administracyjnej, wydaje zakaz wykonywania przewozu kabotażowego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dla przewoźnika niemającego tu siedziby, jeżeli przewoźnik podczas przewozu kabotażowego wielokrotnie naruszył przepisy rozporządzenia (WE) nr 1072/2009 lub inne wspólnotowe albo krajowe przepisy w zakresie transportu drogowego.
4.
Zakaz, o którym mowa w ust. 3 obowiązuje przez okres 2 lat, od dnia uprawomocnienia się decyzji o jego wydaniu.

Autorzy projektu przekonywali, że celem zmian jest “umożliwienie efektywnego wykorzystania danych gromadzonych w systemie SENT w kontroli przewozów wykonywanych przez przewoźników zagranicznych”. 

->  Ustawowe zmiany w transporcie na czas wojny na Ukrainie

W uzasadnieniu była mowa m.in. na temat “nieuczciwej konkurencji” ze Wschodu. To do niej nawiązał również wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec, przy okazji przyjęcia propozycji przez Senat. Stwierdził wówczas, że rozwiązanie pomoże chronić polskich przewoźników przed tym zagrożeniem.

SENT pomoże? Przewoźnicy krytyczni

Duże wątpliwości co do tego ma Maciej Wroński, prezes związku Transport i Logistyka Polska. Wskazuje on, że system SENT nie usunie przyczyn obecnego kryzysu, gdyż obejmuje swoim działaniem wyłącznie przewozy wykonywane przez nieunijnych zagranicznych przewoźników w Polsce. A tymczasem zaniżone stawki zagrażające polskim przewoźnikom są najbardziej dotkliwe na rynkach zagranicznych. 

Nieuczciwa konkurencja z Ukrainy nie jest odpowiedzialna za obecny kryzys. Ukraińscy przewoźnicy nie mają potencjału liczebnego by skutecznie konkurować z naszymi firmami, dla których jeździ ponad 600 tys. pojazdów. Dla nas realną konkurencją są unijni przewoźnicy z Europy Centralnej i Południowej, którzy podbierają nam na zagranicznych rynkach zlecenia kabotażowe i przewozy cross-trade. Umożliwia im to fakt, że struktura wynagrodzeń zatrudnianych przez nich kierowców nie została do tej pory dostosowana do zasad delegowania i dlatego są tańsi. I to jest ta zagrażająca nam nieuczciwa konkurencja

– przekonuje.

Przypomina przy tym, że dziś ukraińcy przewoźnicy, którzy zdominowali przewozy dwustronne między Polską a Ukrainą, w rzeczywistości realizują transporty, które odpowiadają blisko jednemu procentowi pracy przewozowej polskich firm.  

Niezależnie jednak od kwestii przewoźników stricte z Ukrainy, prezes TLP przekonuje, że obowiązek zgłaszania przewozów do systemu SENT nie zmieni możliwości pracy Inspekcji Transportu Drogowego. 

Wciąż będziemy mieli do czynienia z rutynową kontrolą na drodze, a więc losową. Nic się więc de facto nie zmieni

– przekonuje prezes TLP.

Idealnym rozwiązaniem byłoby, jego zdaniem, wzbogacenie systemu o sztuczną inteligencję, tak, by określała wzorce zachowań.

Podam przykład. System wykazałby chociażby, że przewoźnik z Ukrainy spędza w Polsce średnio 2-3 dni. Każde zachowanie, które by odbiegało od takiego wzorca, byłoby zgłaszane do Inspekcji, która mogłaby weryfikować to odstępstwo od normy. System nikogo by nie karał, bo mogłoby się okazać, że niestandardowa aktywność jest czymś uzasadniona, natomiast pozwalałby na precyzyjnie prowadzenie kontroli

– opisuje Wroński. 

Kontrola jest i będzie wybiórcza

O tym, że system SENT nie do końca sprawdzi się w nowej roli, przekonuje również Piotr Mikiel, dyrektor departamentu transportu Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. 

Po zliberalizowaniu przez UE warunków wykonywania przewozów drogowych do państw unijnych dla przewoźników ukraińskich i mołdawskich, a także zwiększonego zainteresowania wykonywaniem przewozów do/z Polski na szeroko rozumiany „wschód” przez przewoźników z innych krajów pozaunijnych, poszukiwano pilnie rozwiązania, za pomocą którego można by monitorować aktywność zagranicznych przewoźników na terytorium Polski. Jedynym gotowym elektronicznym narzędziem był system SENT, który służy przede wszystkim do monitorowania przewozu określonych towarów, a nie kontroli prawidłowości wykonywania operacji transportowych. W tym zakresie narzędzie jest ułomne, ale obecnie nie ma lepszego

– przyznaje.

ZMPD krytykuje również brak obowiązku zgłaszania przez unijnych przewoźników “operacji kabotażowych realizowanych na terytorium RP”. Krytyka Zrzeszenia zbieżna jest z tą, formułowaną przez TLP. 

Po pierwsze dlatego, że nie dysponujemy w kraju żadnym instrumentem umożliwiającym ocenę skali zjawiska, tj. przewozów kabotażowych wykonywanych w Polsce przez przewoźników z UE. Posiłkujemy się jedynie danymi europejskimi, który nie jesteśmy w stanie sami zweryfikować. Ponadto, służby kontrolne w Polsce, w szczególności ITD, nie dysponuje możliwościami kontroli przez 24 godziny i 7 dni w tygodniu, co powoduje, że ta kontrola jest wybiórcza

– argumentuje Piotr Mikiel.   

– Po drugie od kilkunastu lat a może już nawet dłużej, branża międzynarodowego transportu domagała się wprowadzenia w Polsce elektronicznego systemu kontroli zezwoleń, wymaganych od przewoźników zagranicznych realizujących przewozy na terytorium Polski. Nie doczekaliśmy się takiego rozwiązania. Postulowaliśmy wprowadzenie elektronicznego systemu rejestracji przewozów, takiego, jaki kilka lat temu został wprowadzony na Węgrzech. Tego też nie zrobiono – dodaje.

->  PITD partnerem XXI Gali Logistyki, Transportu i Produkcji

Wszystko to sprawia, że obowiązek związany ze zgłaszaniem określonych przewozów do systemu SENT, zdaniem przewoźników, nie przyczyni się do ochrony polskich firm.

Subskrybuj nasz NEWSLETTER!

Otrzymuj powiadomienia o nowościach wprost na swoją skrzynkę pocztową!

 

 

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Polski Instytut Transportu Drogowego oraz partnerów moich danych osobowych w postaci adresu poczty elektronicznej w celu przesyłania mi informacji marketingowych dotyczących produktów i usług oferowanych przez za pomocą środków komunikacji elektronicznej, stosownie do treści przepisu art. 10 ust. 1 i 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

 

Zapisując się na pobranie raportu, wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych wskazanych w niniejszym formularzu, przez Polski Instytut Transportu Drogowego, dalej jako „Administrator” w celach marketingowych oraz oświadczam, że jestem zainteresowany otrzymaniem informacji o aktualnych produktach i ofertach Administratora, tym samym wyrażając zgodę na przesyłanie przez Administratora na podane dane kontaktowe informacji handlowych, w szczególności w zakresie obejmującym kontakt drogą elektroniczną i/lub telefoniczną.

Administratorem Państwa danych osobowych jest Polski Instytut Transportu Drogowego. Dane osobowe będą przetwarzane w celach niezbędnych do wysłania raportu, a w razie wyrażenia przez Państwa zgody, dane te będą przetwarzane w celach marketingowych, tj. skontaktowania się i przekazania informacji o ofertach i produktach Polski Instytut Transportu Drogowego lub partnerów raportu, tj. Webfleet Solutions Poland Sp. z o.o., Transcash.eu S.A. oraz Trans.eu S.A. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne do wysłania raportu. Podstawa prawna, cel, okres przetwarzania danych osobowych oraz uprawnienia przysługujące, a także inne ważne informacje dotyczące zasad przetwarzania danych osobowych są szczegółowo określone w Polityce prywatności na stronie www.pitd.org.pl, kontakt mailowy: instytut@pitd.org.pl. Zgodę można wycofać w każdym czasie.

 

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Polski Instytut Transportu Drogowego oraz partnerów moich danych osobowych w postaci adresu poczty elektronicznej w celu przesyłania mi informacji marketingowych dotyczących produktów i usług oferowanych przez za pomocą środków komunikacji elektronicznej, stosownie do treści przepisu art. 10 ust. 1 i 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.