Gospodarka odczuwa bolesne skutki pandemii, ale czas kryzysu choć dla jednych zagrożeniem, dla innych może być szansą. Sektor nieruchomości logistycznych, który nie pozostał nietknięty przez koronawirusa, dostał też swoje szanse, a to m.in. dzięki nagłym zmianom zachowań konsumentów.
– Od momentu wybuchu epidemii koronawirusa w Polsce widać znaczące pobudzenie w branży e-commerce. Sklepy internetowe przeżywają oblężenie, ponieważ zakupy zamiast stacjonarnie, robione są w sieci. Właściciele sklepów internetowych robią wszystko, by lokować swoje towary jak najbliżej klientów, skracając tym samym czas realizacji dostaw – mówi Patrycja Rubik, prezes WAREH.COM, platformy, która umożliwia odnalezienie i błyskawiczne zarezerwowanie wolnych powierzchni magazynowych w krajach Unii Europejskiej, na krótkie bądź długie terminy. – Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kiedy już uporamy się z pandemią, przynajmniej część konsumentów, którzy obecnie ze względów bezpieczeństwa dokonują zakupów online, pozostaną w sieci – dodaje.
Obecny kryzys może zmienić postrzeganie logistyki magazynowej, która stanie się elementem przewagi konkurencyjnej. Zdaniem Patrycji Rubik dla łańcucha dostaw najważniejsza jest stabilność. – Może się okazać, że część firm nauczona bolesnym „koronnym doświadczeniem” przeniesie produkcję z Azji do Europy, aby być bliżej konsumentów. Na wagę złota mogą okazać się dostawcy czy podwykonawcy z Europy, którzy będą gwarantem płynności łańcucha dostaw – mówi wrocławianka i dodaje, że dla rynku magazynowego nowe okoliczności to jednak nie tylko szanse, ale i zagrożenia. – Prawdopodobnie deweloperzy powierzchni magazynowych będą budować mniej lub skupiać się na budowach na zlecenie konkretnego klienta. Firmy, które miały w planach większe inwestycje, najpewniej odłożą je w czasie, aby zmniejszyć ryzyko niepowodzeń. Trzeba również pamiętać o tym, że rynek jest zróżnicowany. Są branże, które rosną w czasie obecnego kryzysu, ale są i takie, które upadają. Jedne fabryki wstrzymują produkcję, inne działają ze zdwojoną siłą. Ponadto zauważamy drobne zmiany w obecnym funkcjonowaniu magazynów. Część z nich przyjmuje towary tylko od swoich stałych klientów. Zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe na wynajem wciąż występuje, pojawiły się jednak nowe powody tego zapotrzebowania – zaznacza.
– Sytuacja związana z pandemią koronawirusa jest bezprecedensowa i wpłynęła na całą gospodarkę. Nie wiemy jak szybko uporamy się z wirusem. Wiemy, w jakim punkcie jesteśmy dziś, ale w jakiej sytuacji znajdzie się sektor magazynowy za kilka miesięcy – czas pokaże. Z pewnością jednak nie wrócimy do stanu sprzed epidemii. Teraz jest czas na poważne zrewidowanie swoich działań i strategii. Czas kryzysu to szansa dla tych, którzy potrafią szybko dostrzec nowe możliwości i przystosować się do zmian – podkreśla prezes platformy magazynowej WAREH.COM.