Wskaźnik nastrojów gospodarczych ESI dla Niemiec w lipcu 2025 r. wyniósł zaledwie 92 punkty, co jest najsłabszym wynikiem spośród wszystkich kluczowych krajów Europy. Renomowany indeks Ifo, mierzący optymizm biznesu, od kwartałów nie może przebić bariery 90 punktów.
„W 2025 r. obserwujemy ograniczenie aktywności transportowej w Europie, spowodowane głównie słabym popytem przemysłowym oraz niepewną międzynarodową sytuacją gospodarczą. Niemcy – motor europejskiej branży motoryzacyjnej – odnotują w tym roku zaledwie symboliczny wzrost (ok. 0.2%), przy jednoczesnym kurczeniu się sektora motoryzacyjnego. Rejestracje samochodów osobowych w UE spadły w pierwszej połowie roku o 1.9%, co przełożyło się na mniejszy wolumen przewozu […]. Europejski transport drogowy odzwierciedla to ochłodzenie: indeksy spotowe spadły do najniższego poziomu od końca 2023 r.”. - analizowała w raporcie Marta Guttierez Buron, Planning, Logistics & Operations Manager w Betsaide.
Pytanie brzmi: czy w tej sytuacji warto dalej koncentrować tam wszystkie siły, walcząc o zlecenia na kurczącym się rynku?
Rynek niemiecki wychodzi ze stagnacji (po stronie popytu), ale problem zdolności przewozowych (capacity) jest bardziej strukturalny niż sezonowy. Stawki rosną z powodu presji kosztowej i niedoboru floty, a nie z powodu trwałego boomu popytowego. Utrzymujący się wzrost ofert frachtów przy jednoczesnym deficycie mocy przewozowych oznacza, że przewoźnicy uzyskują silniejszą pozycję negocjacyjną, co może prowadzić do dalszego, choć umiarkowanego, wzrostu cen w najbliższych miesiącach - komentuje dane z raportu, Anna Majowicz, prezeska PITD.
Podczas gdy nad Niemcami zbierają się ciemne chmury, na południu Europy świeci słońce. Raport „Transport w Europie. Trendy. Dane. Analizy.” nie pozostawia złudzeń – to właśnie tam znajduje się obecnie epicentrum wzrostu.
Analiza rynku włoskiego przynosi jedno słowo na myśl: boom. Raport określa sytuację jako „ładunkowe eldorado” i „prawdziwy boom”.
To nie są puste hasła, a wnioski oparte na twardych danych:
Hiszpania jawi się jako prawdziwa oaza stabilności i optymizmu na mapie Europy. To rynek, który nie tylko rośnie, ale robi to w sposób przewidywalny i zrównoważony. Hiszpania jest jedynym krajem, który w każdym miesiącu 2025 roku notował wskaźnik ESI powyżej optymistycznego progu 100 punktów.
Solidny wzrost gospodarczy: Kraj utrzymuje stabilny wzrost PKB na poziomie 2,8%, dając solidne fundamenty pod rozwój biznesu.
„Transport towarowy we Włoszech przechodzi zauważalne zmiany […]. Dla kontrastu, trasa Belgia-Włochy zanotowała w lipcu silny wzrost, wspierany dużymi wolumenami przechodzącymi przez porty Europy Północnej oraz rosnącym znaczeniem rozwiązań intermodalnych. Pocieszające jest to, że liczba tras doświadczających spadków maleje, co sugeruje większą stabilność i rosnącą efektywność w sektorze. Ruch eksportowy z Włoch pozostaje silny, zwłaszcza w kierunku Francji, Hiszpanii i Niemiec, napędzany dobrą kondycją eksportu” – potwierdza w naszym raporcie Nicolò Berghinz, Head of External Relations w ALIS.
Prawdziwa szansa dla Twojej firmy leży nie tylko w samej liczbie ładunków, ale w rynkowej nierównowadze, którą można inteligentnie wykorzystać.
Mimo wysypu ofert z Włoch, znalezienie przewoźnika chętnego do obsługi tras do Włoch staje się coraz trudniejsze.
Z naszych analiz płynie jasny wniosek: „o ile na wielu trasach z Włoch nie ma racze problemu z dostępnością transportu, tak dużo mniej przewoźnicy zainteresowani są jazdą do Italii”. Spójrzmy na przykład trasy ze Szwajcarii do Włoch – spadek wyszukiwań ładunków był tam notowany przez 5 miesięcy z rzędu! To tworzy ogromną szansę dla firm, które potrafią efektywnie planować trasy powrotne.
„Włoski rynek transportu towarowego stoi w obliczu presji strukturalnej: popyt na usługi transportowe rośnie, ale dostępna "capacity" maleje z powodu pogłębiającego się niedoboru kierowców oraz ograniczania flot przez wielu przewoźników ze wschodniej Europy. Ogólnie rzecz biorąc, liczba wyszukiwań z Włoch rośnie szybciej niż do Włoch, co potwierdza nierównowagę w przepływach i dostępnych mocach przewozowych. Rynek dostosowuje się, a wielu uczestników ma trudności z utrzymaniem rentowności – skutki tego procesu są już wyraźnie widoczne” – analizuje Stefano Codognotto, Executive Director w Codognotto Italia S.p.A.
Dla Ciebie to jasny sygnał: zabezpieczając ładunki do Włoch, zyskujesz przewagę konkurencyjną na przepełnionym ofertami rynku powrotnym. To czysty zysk oparty na analizie danych.
Czasy, w których można było polegać na jednym, stabilnym rynku, bezpowrotnie minęły. Dziś kluczem do sukcesu jest elastyczność i umiejętność podejmowania decyzji w oparciu o rzetelne dane, a nie intuicję.
Dane z naszego raportu jednoznacznie pokazują, że podczas gdy rynek niemiecki wymaga ostrożności i być może redefinicji strategii, strategiczna dywersyfikacja w kierunku Włoch i Hiszpanii jest obecnie najbardziej racjonalnym i rentownym ruchem.
To tam znajduje się potencjał, który pozwoli Twojej firmie nie tylko przetrwać, ale dynamicznie się rozwijać.
Raport „Transport w Europie. Trendy. Dane. Analizy.” to coś więcej niż zbiór statystyk. To precyzyjny kompas, który pozwala nawigować w burzliwych czasach i podejmować strategiczne decyzje, które zapewnią Twojej firmie stabilność i wzrost.
Zastanów się, jak na Twoją strategię wpłyną poniższe fakty z raportu:
Nie pozwól, by rynek Cię zaskoczył. Wykorzystaj dane, by być o krok przed konkurencją.
POBIERZ BEZPŁATNIE RAPORT |
Grafika: Google, Imagen AI Generated.