Problem braku kierowców zawodowych znany jest nie od dziś. Podobnie sytuacja prezentuje się oczywiście w innych specjalistycznych zawodach, które wymagają szkoleń i kursów. Często bardzo kosztownych, a zarazem niedostępnych dla osób słabo zarabiających. Kwota którą należy przeznaczyć na kursy, egzaminy i kwalifikacje wstępną w przypadku kierowców aut ciężarowych często przekracza możliwości przeciętnego kandydata.
Co ciekawe kierowcy, nawet Ci bez doświadczenia znajdują pracę w bardzo krótkim okresie czasu od rozpoczęcia poszukiwania, a często zanim zdecydują się na zmianę, otrzymują propozycje od potencjalnych przyszłych pracodawców, którzy zainteresowani są współpracą z nimi. Pokazuje to jak duże zapotrzebowanie na kierowców aut ciężarowych jest na rynku pracy. Z tą informacją kontrastują dane płynące od przewoźników, którzy w 46% przypadkach potrzebują od tygodnia do miesiąca, a w przypadku 31% przypadków od miesiąca do trzech miesięcy na znalezienie nowego pracownika do pracy za kierownicą. I to wcale nie dziwi, gdy PKB pnie się do góry, zapotrzebowanie na transport rośnie, a kierowców nie przybywa. Aż 72% firm deklaruje, że do sytuacji idealnej brakuje im od 1\-3 kierowców zatrudnionych na stałe w ich firmach.
Czy istnieje rozwiązanie?
W naszym raporcie „Problem braku kierowców zawodowych: rekomendowane rozwiązania” wymieniamy kilka możliwych dróg, ale najbardziej atrakcyjną z kilku powodów jest propozycja trójstronnej umowy szkoleniowej zawieranej pomiędzy kandydatem na kierowcę, przyszłym pracodawcą i bankiem.
Schemat takiego działania jest bardzo prosty:
1. Kandydat na kierowcę uzyskuje oświadczenie o zatrudnieniu od przyszłego pracodawcy.
2. Pracodawca zobowiązuje się do spłaty Kredytu zaciągniętego na rzecz Kandydata na kierowcę, po ukończeniu kursów i pod warunkiem podjęcia przez niego pracy na określonym stanowisku.
3. Wybrany bank finansuje szkolenie kandydata na kierowcę.
4. Po ukończeniu kursu, już jako kierowca, uczestnik rozpoczyna pracę w wybranej firmie.
5. Firma ta spłaca kredyt według wcześniej ustalonego harmonogramu (12\-24 m\-c).
6. W przypadku zakończenia współpracy z kierowcą przed całkowitą spłatą, następuje automatyczna cesja zobowiązania i pozostałe raty pozostają do spłaty przez kierowcę.
\-\> Zarobki kierowców zawodowych w PolsceCo ważne, istnieje możliwość kilku wariantów takiego modelu, zakładając że to kandydat zacznie od razu samodzielnie spłacać zaciągniętą pożyczkę, a pracodawca wystąpi w roli gwaranta. Ale to nie wszystkie korzyści, bo do tych wymienić jeszcze należy:
Program nie angażuje środków budżetu Państwa jak np. w przypadku „Aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu”.
Wsparcie Państwa sprowadza się do zabezpieczenia stron, a także instytucji finansującej co pozwoli na obniżenie ryzyka i kosztów kredytu.
Buduje poczucie odpowiedzialności u osób korzystających z takiej formy wsparcia. Nie mamy do czynienia z robieniem kursów i podnoszeniem kwalifikacji zawodowych “na wszelki wypadek” na koszt wszystkich podatników.
Program kierowany jest nie tylko do osób bezrobotnych, ale przede wszystkim do osób obecnie już zatrudnionych, gotowych do nabycia nowych kwalifikacji i zmiany zawodu (jest to grupa osób, które zarabiają z reguły zbyt mało by być w stanie samodzielnie odłożyć pieniądze potrzebne na kursy dla przyszłych kierowców).
Program może być rozszerzony i skalowalny na inne deficytowe zawody występujące na rynku pracy i może przyczynić się do podnoszenia jakości miejsc pracy w całej gospodarce.
Czy program będzie cieszył się zainteresowaniem wśród przedsiębiorców?
Pod koniec ubiegłego roku zapytaliśmy przewoźników o o czy nadal borykają się z problemem braku kierowców zawodowych. Aż 83,8% udzieliło twierdzącej odpowiedzi. Krótkie przedstawienie propozycji naszego rozwiązania znalazło zainteresowanie wśród 47,9% ankietowanych firm transportowych.